|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaDocia09
Tak po prostu
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:31, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Muzycy, którzy grają na weselach to często uczniowię szkół muzycznych czy AM, którzy po prostu muszą zarobić ( większość z nas wie, jak wyglądają portfele studentów ;p), a nie zdążyli się wybić. Najpierw trzeba grać tam gdzie się da, dopiero później można sobie przebierać, żeby w końcu zacząć grać to, co się lubi. Niech chłopaki przynajmniej mają przyjemność grać czasem to, co lubią.W sumie robimy tu z wesel wiejską potupaję, a przecież tak nie musi być, prawda? A co do "tła do popijawy", większość zespołów przed koncertem coś tam sobie pije. Lepsze solówki wychodzą
P.S. Jakby mi Poluzjanci zagrali " Najpiękniejszych" albo "O Tobie" na weselu to bym tam chyba padła z radości ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Black_Ranger
Sekwencer Jabca
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz ;)
|
Wysłany: Pon 22:36, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
DorotaDocia09 napisał: | Muzycy, którzy grają na weselach to często uczniowię szkół muzycznych czy AM, którzy po prostu muszą zarobić ( większość z nas wie, jak wyglądają portfele studentów ;p), a nie zdążyli się wybić. Najpierw trzeba grać tam gdzie się da, dopiero później można sobie przebierać, żeby w końcu zacząć grać to, co się lubi. Niech chłopaki przynajmniej mają przyjemność grać czasem to, co lubią.W sumie robimy tu z wesel wiejską potupaję, a przecież tak nie musi być, prawda? A co do "tła do popijawy", większość zespołów przed koncertem coś tam sobie pije. Lepsze solówki wychodzą
P.S. Jakby mi Poluzjanci zagrali " Najpiękniejszych" albo "O Tobie" na weselu to bym tam chyba padła z radości ;p |
1) nie tylko muzycy, studenci - bedac kiedys na warsztatach muzycznych, jeszcze w klasie perkusji, wykaldowca ( bardzo znany polski perkusista jazzowy) stweirdzil, ze duza czesc Muzyków jazzowych ciupie chałtury, bo za cos trzeba życ ;]
2) noo czy lepsze to nie wiem, ale na pewno prawie wszytsko co slysze mi sie podoba - dlatego nie pije nigdy przed graniem ;P
3) jakbym byl zlosliwy, to bym powiedzial,ze Kuba speiwal kiedys pisoenke z Kasią Wilk - Brzydcy - "początek słow: 'Brzydka ona, brzydki on' <- tego bym nie chcial akurat uslyszec na weselu ;P ( chociaz piosenka ładna )
podsumowujac: samo granie po weselach złem nie jest. Mozna sobie pocwiczyc za pieniądze ;]
a granie Poluzjantów tamże - profanacją nie jest.. no utowry maja niekore sliczne, to mozna z nimi powalczyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
DorotaDocia09
Tak po prostu
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:08, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co do lepszych solówek to było z przekąsem- tego proszę nie traktować poważnie ;p ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anusia
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: GlIwIcE
|
Wysłany: Śro 19:46, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jonia... ) ej, bo ja właśnie tak sobie marzę--- ile by Kuba wziął za zaśpiewanie jednej piosenki na weselu?
Moje wesele nie będzie chałturą, tylko ze skromnym DJem, ale Polucjantowe klimaty tak mi się marzą.........
|
|
Powrót do góry |
|
|
jonia81
Kostka od gitary Maciołka
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: Czw 9:26, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Anusia napisał: | Jonia... ) ej, bo ja właśnie tak sobie marzę--- ile by Kuba wziął za zaśpiewanie jednej piosenki na weselu?....... |
eh dla mnie to przeżycie byłoby bezcenne, ale za inne mogę zapłacić kartą
mnie sie marzy żeby Kuba zaśpiewał nam w kościele...no ale póki co ślubu nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
chivas
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:25, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
niestety nie zgodzę się z tym, że granie do kotleta to po prostu "ćwiczenia", "dorabianie sobie kasy", "nic takiego".
Niestety wiele talentów własnie na chałturze się marnują. Ci muzycy często tak wrastają w te muze, że nabierają bardzo charakterystycznej maniery, która bardzo cięzko później zlikwidowac i tacy muzycy jedyne co to moga juz jedynie do końca zycia grac po weselach.. co lepsze.. wśród tłumów muzyków, doskonale możnaby wskazać chałturników własnie po tej manierze,..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|