|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:32, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mlynek napisał: |
A z tym, że "chyba pana coś bolało" to chodzi o ten specyficzny, ciemny wokal Kuby?
|
Heh, niestety chodzi mi o standardową minę Kuby, z jaką występuje prawie zawsze ostatnio w telewizji Ja wiem, że to w związku z bolesnym repertuarem, w jakim jest obsadzany, ale na litość boską - czy naprawdę musi być zapamiętany przez szerokie masy, zwłaszcza przed debiutem solowym, jako etatowy męczennik?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Nie 21:36, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki Maciek za wrzucenie linka Jak wspomniała Aki miałysmy dosyć specyficzne warunki do oglądanie tego koncertu (Aki brawo za pomysł, bo ja bym na to nie wpadła)
Obejrzałam sobie ten fimik na spokojnie w domu i powiem, że jakos lepiej odebrałam ten występ... Żeby powiedzieć, że było dobrze..to chyba za duzo, ale nie było aż tak źle...
Pojawiła się jakaś chrypa - jak dla mnie nienaturalna i ogóne jakieś "spięcie" . Duzy plus za strój i za ładny obrazek (wizualnie duzo lepiej niz z Kasią Wilk)...
Wogóle to jakos tak dziwnie... Program był nagrywany w lutym, a wyglada to tak jakby były to dwa osobne koncerty... oba nie na miare mozliwiości Kuby... a pozniej widziaam go 3 razy w świetnej formie - ktoś kto tego nie wie może lekko sie krzywić i reagować, jak nasza "dobrodziejka z siłowni w Bielsku" ... mam nadzieję, ze dobra forma Kuby nie mija...
A, Maćku widziałam na goldenline zaproszenie na Wasz koncert, ale niestety , że to w Krakowie to nie bede mogla uczestniczyc, a bardzo chciałabym was uslyszec... moze sie jeszcze nadazy okazja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 1:17, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ola
Kuba byl wtedy w formie.Ten duet z Zaba to troche taki nastepny egzamin z czytania ze zrozumieniem. Te egzaminy Kuba zawsze zalicza na 6. A czy Ty zawsze i w kazdej sytuacji - mowisz normalnym glosem, czy czasami uzywasz "zacisnietych zebow" a potem juz i "zacisnietego garda", zeby moc dokladnie wytlumaczyc w czym rzecz.
Tylko do zrozumienia tego potrzeba "dorosnac czas" i tzw"bagazu doswiadczen"
Pozdrawiam
EWa Sokolowska
KOBITKI !!!!!!!!!!!!
Jestem najsurowszym -nawet rodzice sa mniejszymi - krytykantem i oceniaczem poczynan Kuby. Prawie nigdy - zreszta, tak jak i on sam - nie jestem w eufrii, po wysluchaniu - czy "zobaczeniu" utworu czy tzw. "wiekszej calosci". Prawie zawsze znajde cos do czego sie przyczepie. Tak wiec po przeczytaniu Waszych opinii - raczej z obowiazku OBEJRZALAM i WYSLUCHALAM Sambe na pozegnanie. Potem, drugi raz i trzeci w poszukiwaniu potwierdzen tego co przeczytalam na forum. Nie tym razem sie z Wami nie zgadzam. Prosze wsluchajcie sie w tekst i interpretacje - juz nie tylko Kuby, ale i ZABY, ktorej nie lubie. Ona mnie tez zaskoczyla na plus - choc do konca nie wytrzymala i zaczelo sie mizdrzenie - czego nie znosze - i to machanie raczka do kamery - no nie, tego nie zdzierzylam - takie to malo profesjonalne, ze poczulam sie..... zazenowana.
Prosze Was jeszcze - przy ewentualnym powtornym przesluchiwaniu i ogladniu -
o zwrocenie uwagi na:
1. Za co Kuba dostawal brawa od profesjonalistow - tacy siedzieli na widowni
2.Po zrozumieniu - pieknego zreszta tekstu - wyrazenie emocji z niego plynacych przez Was samych...
Powodzenia zycze
Ewa Sokolowska[/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
Boss Of All Bosses ;P
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:53, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ewa Sokolowska napisał: | Prosze Was jeszcze - przy ewentualnym powtornym przesluchiwaniu i ogladniu -
o zwrocenie uwagi na:
1. Za co Kuba dostawal brawa od profesjonalistow - tacy siedzieli na widowni
2.Po zrozumieniu - pieknego zreszta tekstu - wyrazenie emocji z niego plynacych przez Was samych...
|
Dobrze, obiecuję, ze wysłucham jeszcze raz, a nawet kilka razy, ale na razie chyba brakuje mi jakiejś "wtyczki", bo mi się film na itvp nie otwiera Póki co pozostaje mi więc wspomnienie z 9 marca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Pon 9:38, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ewa Sokołowska napisał: | Ola
Kuba byl wtedy w formie.Ten duet z Zaba to troche taki nastepny egzamin z czytania ze zrozumieniem. Te egzaminy Kuba zawsze zalicza na 6.
|
Pani Ewo,
Nie śmiem podważać opinii profesjonalisty-branżowca. Oceniłam występ uchem laika, nie rozkładając występu na mniejsze części (czytaj – np. interpretacja tekstu) – przyznaje się bez bicia … w tej kwestii obiecuje przesłuchać raz jeszcze. (pewnie na jednym razie się nie skonczy)
Nie zmienia to faktu, że nie zawsze podoba mi się jak Kuba śpiewa z taką chrypa – jak dla mnie na tym występie nienaturalną – chyba wolę, jak śpiewa „szeroko” na rozluźnionym gardle … No ale może tym razem interpretacja tekstu wymagała takiego śpiewania, jak „na załączonym obrazku”
Obiecuję przesłuchac ponownie, ale póki co warunki (eh..ta praca ) na to nie pozwalają
Pozdrawiam serdecznie,
Ola
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
Boss Of All Bosses ;P
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:37, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Już mogę oglądać na kompku
O wiele milej się tego słucha sam na sam z ekranem, miast w klubie siłowni, w którym pani krzyczy na całe gardło, że Kuba nie umie śpiewać Tatiana, szczególnie na początku, bardzo na plus, ale pod koniec znowu jakaś żaba się wkradła, wrrr... Podobnie jak Ola, oceniam występ z perspektywy laika, i o ile na początku było ok, to pod koniec zrobiło się najzwyczajniej w świecie - nudno :shifty: Słucham dalej, może jak bez obrazu wysłucham, to będzie inaczej...
Pani Ewo, a gdzie Ci profesjonaliści siedzieli, bo ja widzę tylko rozpływające się na widowni gwiazdki "M jak Mdłość"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:18, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, pokazany zostal serialowy zestaw nr 5, ale musze wierzyc mailom, ze Ci ludzie ( profesjonalisci - jak sie wyrazilam ) tam byli.
To co napisalam w poprzednim poscie, nie znaczy wcale, ze jestem zachwycona tym "wystepkiem". Chcialam zwrocic tylko uwage na muzyczny i wokalny sposob prowadzenia DIALOGU na temat rozstan. Solo ten utwor to tez inna bajka. Zreszta kazdy z nas inaczej ( na szczescie ) prowadzi takie rozmowy.
Spojrzenie Kuby na ten temat - mnie odpowiadalo.
Ewa Sokolowska
|
|
Powrót do góry |
|
|
mlynek
Tak po prostu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:42, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ola napisał: | Dzieki Maciek za wrzucenie linka Jak wspomniała Aki miałysmy dosyć specyficzne warunki do oglądanie tego koncertu (Aki brawo za pomysł, bo ja bym na to nie wpadła) |
Nie ma sprawy
Cytat: | A, Maćku widziałam na goldenline zaproszenie na Wasz koncert, ale niestety , że to w Krakowie to nie bede mogla uczestniczyc, a bardzo chciałabym was uslyszec... moze sie jeszcze nadazy okazja... |
Również nie ma sprawy... myślę, że jakaś okazja jeszcze się nadarzy. Z tego koncertu powstanie może nawet jakaś płytka wideo...
A co do miny Kuby to taką ma np. na zdjęciu na stronie oficjalnej (galeria, strona 2, środkowe zdjęcie) - taką przynajmniej robił śpiewając "Najlepsze dziś wypełni się"
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:13, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, bo "Święta święta" tez się wpisały w ten nurt poważnego smutnego pana Tylko tam była rozmowa jeszcze i można było zobaczyć, że ten koleś ma jaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleoppatra
Struna G od basu Żaczka
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzcianka/Toruń/Poznań
|
Wysłany: Wto 19:29, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mlynek napisał: | ola napisał: | A, Maćku widziałam na goldenline zaproszenie na Wasz koncert, ale niestety , że to w Krakowie to nie bede mogla uczestniczyc, a bardzo chciałabym was uslyszec... moze sie jeszcze nadazy okazja... |
Również nie ma sprawy... myślę, że jakaś okazja jeszcze się nadarzy. Z tego koncertu powstanie może nawet jakaś płytka wideo... |
Oho! Juz widze "przemysl rozrywkowy" za kilka lat: jak wszystko, takze i magiczna atmosfera koncertow zostanie pochlonieta przez internet, komputery... Artysci beda nagrywac swoje wystepy na plytkach dvd a fani beda mogli wszystkie ich poczynania obejrzec w kazdej dowolnej chwili, albo bedzie mozna sledzic swoich ulubiencow przez neta - bo przeciez teraz mozliwe sa bezposrednie transmisje...
Ech...
Rany, ale pesymistka ze mnie dzisiaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:18, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale z drugiej strony są najmniejsze koncerty świata Zespół i chyba 10 fanów
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
Boss Of All Bosses ;P
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:45, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czendo napisał: | Heh, bo "Święta święta" tez się wpisały w ten nurt poważnego smutnego pana Tylko tam była rozmowa jeszcze i można było zobaczyć, że ten koleś ma jaja |
Czendo, może by tak niektóre zwroty w cudzysłów brać, bo jeszcze sobie ktoś co pomyśli
W sprawie "Samby" ostatnie moje 3 grosze... Przesłuchałam kilkakrotnie i jak dla mnie mogłaby się kończyc na solo orkiestry, bo nie wiem czemu, ale po solo Tania zaczyna skrzeczeć, a Kuba się rozkojarzył I w rezultacie fajny dialog, który na początku stworzyli, na koniec się urwał, niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:12, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
akinomka napisał: | czendo napisał: | Heh, bo "Święta święta" tez się wpisały w ten nurt poważnego smutnego pana Tylko tam była rozmowa jeszcze i można było zobaczyć, że ten koleś ma jaja |
Czendo, może by tak niektóre zwroty w cudzysłów brać, bo jeszcze sobie ktoś co pomyśli |
Okej, Kuba ma "jaja".
żartuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
mlynek
Tak po prostu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:45, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co do atmosfery koncertów to raczej wątpię (choć kto wie? cóż można przewidzieć? ) Jednak atmosfera koncertów jest niepowtarzalna i nie da się jej oddać na płytce DVD czy przez internet.
Niech żyją występy na żywo!
A w kontekście zespołu na P. - płyta też czasem by się przydała
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Śro 11:32, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, zgodnie z obietnicą przesłuchałam jeszcze kilka razy - rzeczywiście interpretacja na 6 i nie wiem o co chodzi (może mi coś w pracy do kawy dosypują ), ale im dłużej słuchałam tym bardziej mi sie podobało... Jakas siła autosugetsii ? Nie wiem...
Ale, ale...zgadzam się z wypowiedzią Aki Cytat: | jak dla mnie mogłaby się kończyc na solo orkiestry, (...) po solo Tania zaczyna skrzeczeć, a Kuba się rozkojarzył I w rezultacie fajny dialog, który na początku stworzyli, na koniec się urwał, niestety... | ..do "przytulańca" fajnie, a później już jakos nie bardzo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|