Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Pon 19:49, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
eh..wszyscy tu o sesji... rany..ostatnia sesja..kiedy to było... Ale spoko... ja tez mam w planach dalsza edykację, więc pewnie nie raz z Wami będę lamentowac...
Ja, niestety, ostatnimi czasy w wolnych chilach probuje doprowadzic mój organizm do jakiejkolwiek kondycji, bo jestem permenentnie chora i chyba sie starzeje, bo kiedys 3 dni w domu i bylam jak nowo narodzona, a teraz 4 dniowe lezenie w lozku i faszerowanie sie lekami na niewiele sie zdało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Black_Ranger
Sekwencer Jabca
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz ;)
|
Wysłany: Pon 20:10, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak Marta, ale ja chciałbym mówic w takiej sytuacji o SESJI a nie o maturze..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Pon 20:24, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Black_Ranger napisał: | nie wiem jak Marta, ale ja chciałbym mówic w takiej sytuacji o SESJI a nie o maturze.. |
ej, Matura...piekna sprawa chociaz ja pamietam, jak po 1 - przed pisemna historia była histeria, płacz..co ja mowie... zawodzenia, jak na jakims kondukcie żałobnym... Ale jak sie potem okazało mój kolega, który uczył WOSu w moim LO siedział w komisji w mojej sali i zbierając tematy od uczniow nachylił sie nade mną i spytał "I jak tematy?? mam Cię bardzo zasłaniać czy trochę mniej"
apo 2 ogłoszenie wyników z pisemnych matur - dostałm z polskiego 4 i zalana łzami wróciłam do domu...mama myślała, że nie zdałam matury... a ja byłam przerazona, że w ciagu 3 dni mam sie nauczyc 180 czy 190 pytań na ustny egzamin z języka polskiego - co wydawało mi sie wrecz nie mozliwe (a jednak mozna....)
Także spoko... o Waszą mature to ja jestem spokojna
|
|
Powrót do góry |
|
|
mary
Sekwencer Jabca
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:42, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
heh, rzeczywiście akcji matura, to nikt nie chciałby przeżywac drugi raz nerwy i to przekonanie, że nie zdasz, albo ledwo zdasz. Chociaż z perspektywy czasu stwierdza się, że matura to jednak była bzdura a na studiach masz taka mała matura co pół roku
Tak czy inaczej, jest troche strachu, ale później wspomina się to z sentymentem, no i przy maturze sa zawsze jakies ciekawe, śmieszne akcje
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:57, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ola napisał: | .mama myślała, że nie zdałam matury... a ja byłam przerazona, że w ciagu 3 dni mam sie nauczyc 180 czy 190 pytań na ustny egzamin z języka polskiego |
Haha, właśnie dlatego ja wiedziałam że muszę napisać na piątkę i napisałam
Ale Mary ma rację - każdy egzam na studiach jest jak matura, tyle materiału, więc to tak jakby matura co rok była i się człowiek przyzwyczaja (albo i nie :sick: )
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogs
Człowiek z kamerą
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posnanesia
|
Wysłany: Pon 21:40, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja własnie juz niedługo jedna matura,a potem druga i tydzien pózniej trzecia!ale,ale..udało mi sie tak ustawić terminy egzaminów,zeby przyjechac do Białegostoku,jesli Bozia da i ja zdam,a koncert sie odbedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleoppatra
Struna G od basu Żaczka
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzcianka/Toruń/Poznań
|
Wysłany: Pon 21:57, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mary napisał: | heh, rzeczywiście akcji matura, to nikt nie chciałby przeżywac drugi raz nerwy i to przekonanie, że nie zdasz, albo ledwo zdasz. Chociaż z perspektywy czasu stwierdza się, że matura to jednak była bzdura a na studiach masz taka mała matura co pół roku
Tak czy inaczej, jest troche strachu, ale później wspomina się to z sentymentem, no i przy maturze sa zawsze jakies ciekawe, śmieszne akcje |
tak chyba podobnie to wspominamy, pamiętam też jak kilka godzin przed pisemnym z polskiego nie wiedziałam kto napisał "Pana Tadeusza"!!! Albo czy "Krzyżaków" napisł Sienkiewicz, czy może jednak Żeromski?
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:10, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oj Cleo, mam nadzieję, że to były nerwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renata
Tak po prostu
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: Pon 23:09, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ogs napisał: | ja własnie juz niedługo jedna matura,a potem druga i tydzien pózniej trzecia!ale,ale..udało mi sie tak ustawić terminy egzaminów,zeby przyjechac do Białegostoku,jesli Bozia da i ja zdam,a koncert sie odbedzie |
ja mam podobnie wszystko pozapinane na ostatni guzik aby tylko poprawki nie mieć
a wtedy witaj koncercie oto nadchodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika
Pałeczka do perkusji Lutka
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:11, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe na maturalne wspomnienia was wzielo:) u mnie to bylo tak dawno ze nie pamietam juz za wiele:) ale najgorsze bylo to ze na pisemna matematyke wylosowalam pierwsza lawke, przed sama komisja i nic mnie nie zaslanialo;/ i nie bylo ze "pod latarnia najciemniej" no ale jakos zdalam:) ech a juz niedlugo egzamin z 3lat;/ dziwna metoda .....jak mozna tyle materialu opanowac na jeden egzamin??!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
renata
Tak po prostu
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OLSZTYN
|
Wysłany: Pon 23:18, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm
grunt do optymizm
no i chyba troszke nauki
ale nie za dużo, by się nie przemęczać hi hi
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika
Pałeczka do perkusji Lutka
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:25, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hehe przydadza sie tez jakies notatki bo jak sie nie chodzilo na wyklady albo zamiast notowac to w ostatnim rzedzie sluchawki na uszach i "ta po prostu" to trudno teraz o optymizm :
|
|
Powrót do góry |
|
|
odi
Sekwencer Jabca
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 5/7 Poznań.
|
Wysłany: Wto 10:12, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jak ja bym chciała za jakiś czas wspominać maturę... ale to będzie możliwe dopiero, jak się na studia dostanę (;
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:29, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A na studiach dalej Cię będą straszyć Odpuścisz na trzecim roku, na piątym staniesz się starą wyjadaczką, a na siódmym bedziesz jedną nogą w chmurach
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinomka
Boss Of All Bosses ;P
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:56, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
czendo napisał: | A na studiach dalej Cię będą straszyć Odpuścisz na trzecim roku, na piątym staniesz się starą wyjadaczką, a na siódmym bedziesz jedną nogą w chmurach |
No nie z każdym tak musi być Ja sobie odpuściłam na pierwszym roku Ale już na trzecim wzięłam się do roboty, że hoho! W końcu mnie zaczęły moje studia interesować. Siódmego, ani nawet szóstego roku na studiach bym pewnie nie przeżyła psychicznie (jeśli byłby to wciąż ten sam kierunek)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|