FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Poluzjanci Strona Główna
->
Przerwa w myśleniu - niech muza gra
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Poluzjanci
----------------
W mojej głowie kosmos
Nowa kultura - tura cool
Głód sensacji
Perfect Guy(s)
Zatrzymane w kadrze
Słodycz
Fani
----------------
Jesteśmy w tym razem
Wkoło cyrk...
Przerwa w myśleniu - niech muza gra
Strona WWW
----------------
Małe wstrząsy ziemi
Forum
----------------
Człowiek może robić to, co chce...
Czat
----------------
Miłe słóweczka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
KriSLee
Wysłany: Śro 16:11, 23 Lis 2005
Temat postu: R Kelly "Trapped in the closet (chapter 2)"...
...interesuje mnie co o tym sądzicie.
Chodzi mi o clip/teledysk.
Taka ciekawostka muzyczna.
Jest pewna historia (fabularna) ale przedstawiona w sposób... śpiewający. Jest klika postaci i one grają, występują z tym, że głosu w ich dialogach udziela R Kelly
śpiewając
ich kwestie (dodatkowo wyśpiewuje też kwestie narratora).
I co mnie najbardziej zadziwiło:
*
Dopasowanie gry aktorów
do muzyki. Normalnie powiedzmy w music'alach, do muzyka/piosenka jest dopasowana (tempem, natężeniem) do sceny jaką odgrywają aktorzy, do ich dialogów. A tutaj piosenka ma stałe równe tempo, stałą frazę, a aktorzy idealnie wpasowują się w śpiewane kwestie - i co ciekawe nie widać, jakiś specjalnych przestojów, że czekają aż minie odpowiedni takt, żeby mogli wejść itd. wszystko jest płynnnie zrealizowane. To świadczy o znakomitym zaplanowaniu technicznym całego 'utworu'
*
Bardzo fajnie zrealizowane rymy
, tzn. chodzi mi o to, że wszystko brzmi jak naturalny dialog między ludźmi, i nie widać, żeby na siłę wkładano w usta jakieś słowa tylko po to, żeby udało się gładko zrymować. Duża zasługa w tym narracji, która też poprzez odpowiednie słowa buduje rytm, dopasowuje się do dialogów.
* No i poza stroną techniczną, wciągający jest też nastrój budowany głosem przez R Kelly'ego. Inny ma głos gdy słowa wychodzą od wystraszonej kobiety, inny gdy od wzburzonego męża, itd.
No i to pięknie zbudowane narastające napięcie. A wszystko zrealizowane przy pomocy głosu i muzyki. I to narastanie, wciąganie w historię i końcówka, gdy już śpiewając prawie krzyczy (co idealnie pasuje do sceny!) i....ta zaskakująca pointa na koniec
.
Czy na was też to wywarło takie wrażenia
p.s. Ten cykl ma 5 odcinków, ale drugi zobaczyłem jako pierwszy i wydał mi się najbardziej..."rozbudowany emocjonalnie". Powinniście to znaleźć w eMule. Dla tych którzy również zaczną od drugiej części, krótki wstęp fabularny: Pan z Panią grzeszyli w jej domu, nagle okazało się, że jest zamężna i właśnie mąż wchodzi do domu, a nasz bohater w pośpiechu schował się do szafy - niestety mąż szafe otwiera i...zaczyna się 'teledysk'.
CZEKAM NA OPINIE.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Forum
.
Regulamin