| Autor |
Wiadomość |
| jolankam |
 Wysłany: Pon 22:24, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
w Tomaszowie Chłopaki nie zagrali Doskonale ... a my nie mogliśmy przekrzyczeć tych, co krzyczeli metalu  ale i tak było warto tam być  |
|
 |
| kajaxyz |
| Wysłany: Wto 19:28, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
| Zgadzam się w stu procentach, mimo że chodzenie na koncerty do Bezsenności zakrawa na masochizm ludzie zawsze są i raczej zawsze będą ;p |
|
|
| Marta |
| Wysłany: Wto 11:11, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
| Wanda napisał: | | mmichal napisał: | Chłopakom łatwo nie było bo "festynowa" publika nie czuła klimatu (z wyjątkami oczywiście). Parę osób z jednej i drugiej strony pogowało i rozpychało towarzystwo.
Z tyłu za mną jakiś dwóch starszych panów popijających piwko : "Ty słyszałeś o tych poluzjantach? no właśnie nie wiem kto to? a pamiętasz jak grało Kombii? no..to był koncert:P )
Pozdrawiam wszystkich, którzy na koncercie podśpiewywali sobie piosenki - widziałem byli tacy:) |
echh, bo trzeba koncerty w Warszawie robić.....tam publika zawsze dopisuje |
Bez przesady ...
myślę, że w wielu miastach publika dopisuje.
Choćby Wrocław i tłumy w tej nie klimatyzowanej Bezsenności.
Albo Poznań.
Niestety na festynach tak jest zawsze, Co innego koncercik biletowany |
|
|
| Wanda |
| Wysłany: Wto 7:50, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
| mmichal napisał: | nie zabrałem aparatu. Pogoda mnie trochę wystraszyła. Poprawię się, obiecuję  |
no oki, spora to strata dla naszego forum ale trudno w każdym razie trzymam Cię za słowo |
|
|
| mmichal |
| Wysłany: Wto 7:45, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
| nie zabrałem aparatu. Pogoda mnie trochę wystraszyła. Poprawię się, obiecuję |
|
|
| Wanda |
| Wysłany: Pon 21:42, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
| mmichal napisał: | Chłopakom łatwo nie było bo "festynowa" publika nie czuła klimatu (z wyjątkami oczywiście). Parę osób z jednej i drugiej strony pogowało i rozpychało towarzystwo.
Z tyłu za mną jakiś dwóch starszych panów popijających piwko : "Ty słyszałeś o tych poluzjantach? no właśnie nie wiem kto to? a pamiętasz jak grało Kombii? no..to był koncert:P )
Pozdrawiam wszystkich, którzy na koncercie podśpiewywali sobie piosenki - widziałem byli tacy:) |
echh, bo trzeba koncerty w Warszawie robić.....tam publika zawsze dopisuje
Michał, a kiedy się możemy spodziewać na forum Twoich zdjęć z koncertu w Tomaszowie ??? mam nadzieję, że zabrałeś aparat i strzeliłeś kilka pięknych fot???   |
|
|
| mmichal |
| Wysłany: Nie 19:05, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
Chłopakom łatwo nie było bo "festynowa" publika nie czuła klimatu (z wyjątkami oczywiście). Parę osób z jednej i drugiej strony pogowało i rozpychało towarzystwo.
Z tyłu za mną jakiś dwóch starszych panów popijających piwko : "Ty słyszałeś o tych poluzjantach? no właśnie nie wiem kto to? a pamiętasz jak grało Kombii? no..to był koncert:P )
Pozdrawiam wszystkich, którzy na koncercie podśpiewywali sobie piosenki - widziałem byli tacy:) |
|
|
| mały |
| Wysłany: Nie 12:13, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
| Może i lepiej. To nie był nasz najlepszy szoł. Publika na dopalaczach pragnęła METALU!!! Robiliśmy co mogliśmy, ale chyba tego nie docenili ;-P |
|
|
| Olga |
| Wysłany: Pią 20:23, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
tuła się człowiek po tym kraju z koncertu na koncert a jak Panowie grają w jego rodzinnym mieście nie może przybyć...normalnie tragedia grecka wręcz
cóż nie ma sprawedliwości na tym świecie
no to koncertu bez deszczu i błota życzę
pa |
|
|
| joanna511 |
| Wysłany: Pią 18:07, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
| niestety, nie udało się;-( |
|
|
| ola |
| Wysłany: Pią 9:14, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
niezły support mają chłopaki  ))))))) |
|
|
| fartek |
| Wysłany: Czw 9:21, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Polecam koncert zespołu Exodus 15 |
|
|
| joanna511 |
| Wysłany: Pon 20:57, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
| ooo super! też postaram się być |
|
|
| kajaxyz |
| Wysłany: Czw 19:24, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
| No to muszę prawko zrobić bez dwóch zdań ;p;p |
|
|
| Wanda |
| Wysłany: Czw 18:27, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
| no i bosko ostatnio coś słyszałam o Tomaszowie , a że to sobota i (nareszcie) stosunkowo blisko...ja tam będę |
|
|