 Wysłany: Sob 18:06, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| To jest tak jak z wyborem miss polonia wygrywa najbrzydsza,najlepsza była dziewczyna z krakowa bodajże diana jako jedyna z całej grupy moim zdaniem zrobi kariere szkoda że szansa na sukces tego niezauważyla,a powinni zauważyć jaki wielki talent posiada i nie tylko.Najwyższy czas zmienić producentów bo nic się nie zmienia od wielu lat ,program wygląda bardzo ubogo mało europejski raczej trzeci świat. | |
| Wysłany: Czw 10:49, 21 Lip 2011 Temat postu: :P |
|
A mi sie kurcze podopało... Mało chłopaki rozmowni byli.. to fakt. Ale kurcze! Ten gość co spiewał tralala300 był super  |
|
| Wysłany: Wto 15:00, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|||
Podpisuję się rękami i nogami!!! |
|||
| Wysłany: Śro 12:21, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Jak najbardziej podpisuję się pod tym postem.
Oglądam Szanse od dawna, i mam jakieś dziwne wrażenie że ten odcinek był totalnie okrojony, zabrakło mi dłuższych rozmów z Polu.. pytań o plany na przyszłość, koncerty itd... Pan Onufrowicz(nadworny tekściarz) nieudolnie mu to wychodziło bo zawsze coś tam chciał wtrącić bez szansy na sukces...więc występ w TV nieudany!!!! A mógłby coś powiedzieć o swoich pięknych tekstach i dalszych planach, ale nawet nie dano mu szansy... Generalnie było miło zobaczyć chłopaków na szklanym ekranie |
|
| Wysłany: Śro 11:59, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|||
| Jak najbardziej podpisuję się pod tym postem.
Oglądam Szanse od dawna, i mam jakieś dziwne wrażenie że ten odcinek był totalnie okrojony, zabrakło mi dłuższych rozmów z Polu.. pytań o plany na przyszłość, koncerty itd... Pan Onufrowicz(nadworny tekściarz) nieudolnie mu to wychodziło bo zawsze coś tam chciał wtrącić bez szansy na sukces...więc występ w TV nieudany!!!! A mógłby coś powiedzieć o swoich pięknych tekstach i dalszych planach, ale nawet nie dano mu szansy...
|
|||
| Wysłany: Wto 19:24, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| akurat z tym się zgodzę. mógł sobie darować to słodzenie.
to nie jest tak, że ja go jakoś szczególnie bronię, ale według mnie naprawdę zasłużył na wygraną. tak jak już tu ktoś powiedział, to nie jest program tylko dla amatorów, co było już ukazane parę razy. przecież nawet ta jedna dziewczyna chwaliła się, że występuje i w Toruniu, i w Bydgoszczy, także w pewien sposób ma już jakiś staż muzyczny. piosenki Poluzjantów są trudne i ciężko je zinterpretować na własny sposób, a - wybaczcie - ale Matt dał radę. dziewczyna w lokach też zaśpiewała dobrze, szczerze - obstawiałam ją do wyróżnienia, ale cóż.. |
|
| Wysłany: Wto 19:06, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| sorry, ale dla mnie to byla totalna zenua, ze Krautwurst wygral...
jak na swoje doswiadczenie za slabo spiewal..i te umizgi..my god!! i to wlasnie przez to swoje juz ogranie..wcale nie powinno go tam byc! ma firme..wlasny zespól, a spiewal gorzej od tych licealistów! aaa drogi gosciu! Steczkowska gdy wygrywala Szanse nie byla wyksztalcona wokalistka! |
|
| Wysłany: Wto 14:48, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Ja nie będę oryginalna, jak napiszę, że mnie zatkało, jak zobaczyłam Mateusza. Nie spodobało mi się jego przysładzanie, może i szczere, ale mógł to powiedzieć po nagraniu. Mimo, że cenię sobie jego wokal stawiałam na dziewczynę w kręconych włosach. Cóż, repertuar do łatwych nie należy (zwłaszcza, moim zdaniem, "Ona czyli ja", która w oryginalnej tonacji jest trudna zwłaszcza dla kobiet, czego dowodem jest wykonanie dziewczyny, która strzela;p) A i szacun dla chłopaka od Tralala! Ja bym zaśpiewała polską wersję 
Na początku była Apokalipsa Z jakimś dziwnym materiałem. Nie rozpoznałam go. |
|
| Wysłany: Wto 10:14, 08 Mar 2011 Temat postu: Teledyski! :) |
|
Aaa, przegapiłem początek, a najciekawszą atrakcją były dla mnie stare teledyski! Szczególnie jak były ujęcia na teledyski, a potem szybko na siedzących Poluzjantów i ten...kontrast "wieku" 
Ale niestety nie widziałem tam teledysku, który wisi mi w głowie od lat...teledysk to "I-szy list do Koryntian" - była tam ta piosenka na początku ? |
|
| Wysłany: Wto 9:54, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| A jak dla mnie wszyscy uczestnicy zaśpiewali dobrze, nie było fałszów, mylenia tekstów, wygłupów itp. Młodzi ludzie starali się zaśpiewać po swojemu. Chłopak śpiewający po rosyjsku dał radę Dziewczyna w loczkach, a nawet ta ruda tez zaśpiewała na swój sposób o.k. Mateusz może i był najlepszy, ale jak na koniec w "Prostej piosence" zaśpiewał z Kuba...i wszedł Kuba ze swoim wokalem...co tu więcej mówić...tego głosu nie da się porównać do niczego. Mistrz jest jeden!!! A piosenki Poluzjantów nie do ruszenia!!! A Program fajny:D Pan W.Mann nie do pobicia! Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Wto 5:12, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Jak nazwa programu wskazuje - pojawienie sie w tym programie jest SZANSA NA SUKCES. Pierwsza Szanse na sukces wygrala wyszkolona wokalistka Justyna Steczkowska. Kazdy bioracy udzial w tego typu programach ponosi ryzyko zmierzenia sie z wksztalconym wokalista. Nie widze powodu do oburzenia. To nie jest program TYLKO dla amatorow.
Mateusz, rzeczywiscie byl najlepszy, ale nic dziwnego, bo od dobrych kilku lat stara sie spiewac i zachowywac na scenie jak Kuba. Czasami to bardzo smiesznie wyglada...A tak w ogole to nie lubie ani Steczkowskiej ani Mateusza K |
|
| Wysłany: Pon 23:33, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Uczestnicy pokazali, że próby zaśpiewania poluzyjnych utworów inaczej niż poluzyjnie kończą się fiaskiem.
Podziwiam za to chłopaczka co po rosyjsku śpiewał, ja bym nie dał rady tego nawet przeczytać a on jeszcze świetnie się przy tym bawił. |
|
| Wysłany: Pon 20:48, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
| A ja mam pytanie odnośnie podkładów z programu, wydaje mi się że troszkę inne aranże tam były jak na płycie Był bym wdzięczny gdyby można by było w jakiś sposób to uzyskać ? |
|
| Wysłany: Pon 11:29, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
| podpisuję się pod tym, co mówili poprzednicy:
że świetnie bylo zobaczyć chłopaków w tv (jak się pan Mann zdziwił, że zespół istnieje juz tyyyyle lat )
że piosenki są arcytrudne, mimo pozornej "prostoty" że skracanie piosenek to duży błąd - tracą swój urok i nawet śpiewający się w pewnych momentach przez to skracanie pogubili... a propos teledysków, to miałam wrazenie, ze do programu wybrane zostały tylko te piosenki, które miały cokolwiek, co można nazwać teledyskiem
Co do Mateusza, to bardzo go lubię i cenię i staram sie śledzić jego poczynania muzyczne, no i w sumie cieszę się że wygrał program, choc faktycznie, Prosta była zaspiewana dużo lepiej niż Nie ma nas. Natomiast po tym, jak mój przyjaciel brał dwukrotnie udział w Szansie i opowiedział mi jak wyglądają kulisy realizacji, pozbyłam się złudzeń, że to jest obiektywny program. Samo postawienie Mateusza (przy całej mojej sympatii dla niego i tego co napisałam powyżej), osoby wykształconej muzycznie, na kierunku wokalistyki jazzowej, w jednym rzędzie z licealistami, nie jest do konca fair wobec tych ostatnich. Mateuszowi życzę wielu sukcesów muzycznych, niech wreszcie uda mu sie wyjść na szerokie wody, choć z drugiej strony, działanie przez kilkanaście lat w podziemiu Polu wyszło na dobre i czasami żałuję, że czasy starych dobrych piwnicznych koncertów już nie wrócą...
Jedyne, czego mi naprawdę brakowało w Szansie, to zabawnych wymian zdań z panem Mannem i anegdotek z historii zespołu
a dziewczyna z kręconymi włosami faktycznie była świetna |
|
| Wysłany: Pon 1:00, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
| widzę, że nawiązała się fajna dyskusja, wypowiem się i ja. Jak już pisałam na fb- dla mnie piosenki Polu są swego rodzaju świętością... Niestety, przez część programu cierpiałam- to była profanacja tego, co tak bardzo kocham. Pierwsze dwie śpiewające osoby sprawiły, że miałam ochotę wyłączyć tv. Po Mateuszu było już lepiej- a może to kwestia tego, że przestawiłam na wykonania odbiegające od ideału- nie wnikam . Wszyscy uczestnicy mieli bardzo ciekawe głosy- Mateusz, dziewczyna w loczkach, gościu od "Planety", Tralala również. Niestety moim zdaniem nikt do końca nie dźwignął ciężaru tych na pozór "prostych" utworów. Jak dla mnie za dużo kombinowali... no i te poskracane teksty (też nie wiedziałam, czy to błąd uczestników, czy było to celowe)- przez to teksty straciły spójność i zabrzmiały nijako (zauważyła to nawet moja mama, która z Polumuzyką i Polutekstami jest mocno zaznajomiona). Jakoś mocno mnie to zirytowało...
"Teledyski" zabójcze- cały czas się zastanawiałam, jak się ominie ten "problem"- wyszło bez zarzutu:) Dla podsumowania: mi osobiście najbliższa była wersja Mateusza i nie jestem zaskoczona werdyktem. Wiem, że łatwo jest krytykować i przypinać łatki, sama pewnie nie zaśpiewałabym lepiej niż najsłabszy z uczestników tak czy inaczej: bardzo miło było zobaczyć Panów w telewizji- już dawno nie udało mi się tylu członków rodziny usadzić prze telewizorami ten program udowodnił, że utwory Poluzjantów stawiają poprzeczkę wysoko i nie każdy powinien się z nimi mierzyć |
|