 Wysłany: Czw 10:37, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
no własnie...z tym moze byc ciezko,bo podejrzewam,ze nawet Panowie Poluzjanci nie maja tego w swoich domowych zasobach,w przeciwienstwie do innych klipow  |
|
| Wysłany: Śro 21:32, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|||
A to w ogóle istnieje? Myślałam, że chodzi Ci o inne 4 minuty  |
|||
| Wysłany: Śro 21:10, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Ależ ja już pisałem o to - i chyba nie było tego w zbiorach :>
p.s. Chodzi dokładnie o teledysk do "I list do Koryntian" |
|
| Wysłany: Wto 15:01, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|||
Kris, taniej będzie jak znowu napiszesz do Św. Mikołaja  Bo wiadomo, że NASZ Mikołaj potrafi czynić cuda i może te 4 minuty ma w swoich zbiorach  |
|||
| Wysłany: Wto 12:45, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
W moim przypadku jest tak, że ja mam może dwie takie rzeczy, które chciałbym zobaczyć, które pamiętam z 'dzieciństwa' i do których mam sentyment (zresztą nawet już o tym pisałem przy okazji życzeń do Św. Mikołaja itp.  )
I to co ja chcę to powiedzmy zajęłoby 4 minuty. I jeśli zrobić by listę osób, które chcą np. to co ja - przeliczyć tą cenę/minutę i podzielić na liczbę osób chętnych - to z moich obliczeń wynika, że aby cena za jeden teledysk była akceptowalna np. przeze mnie - to musiało by się złożyć...200 osób  |
|
| Wysłany: Pon 8:45, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Jak dla mnie sprawa wygląda tak -->
Pan Ciacho pisał kiedyś, że stowarzyszenie może uzyskać jakies tam materiały z TV za darmo, więc jesli uda się ta sztuka SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER  ***
*** EDIT se doczytałam posty wyzej i odwołuje Jesli nie i mielibyśmy płacić za jakieś archiwalne nagrania w kwotach liczonych w tysiącach, to ja mówię NIE
Nie wyobrażam sobie zarabiania na jakichkolwiek nagraniach (a poniesienie takich oplat, jak wzmiankowane wyżej wymagaloby takiej dzialanosci). Robimy to dla funu z nagrań - by podziwiać / sympatycznie podrzeć łacha z Panow P ... takie stare nagrania to "smaczki" dla fanów, mały sentymencik i "wspomnień czar"... CUDNA SPRAWA
Ale bądźmy szczerzy (bądźmy realistami )... ilu sie znajdzie takich napaleńców, którzy będą chcieli płacic za obejrzenie Panów P np. w starych flanelowych koszulach, wyciagnietych swetrach ( )  Myślę, że nawet nie wszyscy ludzie na forum by na coś takiego poszli...
Żeby nie było, ja jestem całym sercem ZA wyciąganiem tych materiałów z TV, będę się udzielać jak tylko można, ale nie na zasadzie "zastaw się a postaw się" bo to chyba nie o to chodzi |
|
| Wysłany: Nie 20:51, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|||||
A gdzie ja napisałam, że Ty tak napisałeś? 
Ten projekt to kolejna wersja dla marzycieli... "Te koszty" to suma rzędu kilkunastu, -dziesięciu tysięcy zł O czym my tu jeszcze piszemy?? |
|||||
| Wysłany: Nie 19:41, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
| A gdzie ja napisałem, że sponsorować nas ma TVP...?
koszty są tak duże ponieważ: -oni tam mają duuużo materiałów, utrzymywanie tego&itd. -koszty produkcji są spore -komercyjne wykorzystanie jest w domyśle dlatego najszybsza droga, to zrobić projekt który uwzględnia te koszty Za darmo dla stowarzyszenia to moja wersja ("marzyciel" ) |
|
| Wysłany: Nie 8:36, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|||||
... i w ogóle to te, co Ci powiedziały, że stowarzyszenie nie płaci za materiały z TVP
Mr H. czy Pan przeczytał dokładnie mego posta? Wyciągnięcie z zamierzeniem rozpowszechniania kosztuje 2000 zł za minutę A jeśli chodzi o rozpowszechnianie przez net, to już w ogóle trzeba wykupić licencję O jakim sponsoringu tu jest mowa? |
|||||
| Wysłany: Czw 15:50, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
| heh... no ja rozmawiałem z paniami i były miłe i w ogóle
chodzi o to, że wydobycie, "nawet" ze sponsorem, tych materiałów, zmusza nas do ich odpłatnego użytku w formie przez siebie wybranej, tak żeby zrekompensować koszty, czyli np. serwer, serwis i reklamodawcy, dvd, projekcje itd. poza tym i tak wysyła się pisma do "szefa" i ostatecznie on decyduje i może zrobić wyjątek |
|
| Wysłany: Czw 11:49, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
| to ja już bym wolała (ale nie chcę wyjść na sknerę) doprowadzić do końca sprawę Stowarzyszenia i wtedy wystosować oficjalną prośbę o nadanie tego w TV. już nawet Polonia by mogła być. albo Kultura. byle nadali.
a ja nie da rady, to kolejne prośby. też oficjalne i bardziej natrętne. |
|
| Wysłany: Czw 8:37, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Nie, to w sumie nawet nie jest szok. To jest niesmak, że jacyś ludzie wymyślają tak horrendalne warunki do czegoś, na czym im w ogóle nie zależy. Za minutę... Staram się nie komentować w taki sposób rzeczy, ale jedyne co mogę powiedzieć to - "bez sensu"... | |
| Wysłany: Czw 7:31, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Czendo, mam podobne zdanie... Zwłaszcza, że po rozmowie, którą odbyłam, mogłam wyczuć, że będą robić ciągłe problemy. Nawet gdyby członkowie zespołu się z taką prośbą zwrócili, to cyt. "zobaczymy" (oczywiście może wtedy byłoby to minimalne 500 zł/h). Chyba pomyliłam się w podawaniu danych 2000 zł za min. za rozpowszechnianie.
Nie mogę pojąć jak w poważnej instytucji, jaką jest TVP, może siedzieć osoba, która odpowiada "zobaczymy", a na pytanie "co ma się znaleźć w podaniu?" odpowiada "to, co się znajduje w podaniu".  |
|
| Wysłany: Śro 23:13, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Razem min. 2500 zł/h? Uwielbiam Poluzjantów, ale czy na pewno chcemy zdobywać takie środki, żeby wrzucić do netu stary dokument o Polu? Jakoś tak przypomina mi się koncert w Melodii dla Szymka i kwota tam zebrana... I coś mi zaczyna mówić, że są inne ważniejsze rzeczy do zrobienia na świecie...
Mam nadzieję, że nie skrzywicie się na mnie. Jestem fanką, propaguję zespół, spłukuję się na koncerty, ale też wewnętrzny głos wyszeptuje mi teraz granicę. Co reszta forum na to? |
|
| Wysłany: Śro 19:32, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
Boziu, ile formalmości i beznadziejnie duuuuuużo kasy do zainwestowania 
Choć nie ukrywam, że warto |
|