Autor |
Wiadomość |
endrju |
|
|
agaxs7 |
Wysłany: Pon 23:56, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
Moim zdaniem Piotr nie musiał się eksponować, ponieważ każdy obecny na koncercie wiedział, co i jak, poza tym jego nie da się niezauważyć ;]
Zgadzam się jednak, że trzeba było tam po prostu być, bo nie sposób spamiętać wszystkich gagów i śmiesznych tekstów, które zostały użyte na tym koncercie ;] A! Warta przypomnienia jest parafraza "trzech słów do Ojca prowadzącego", mam nadzieję, że ktoś pamięta
a czy ktoś może posiada zdjęcia/nagrania z tego koncertu? Ja niestety nie miałam aparatu, a obiektyw mojego telefonu pozostawia wiele do życzenia O_o |
|
|
vero |
Wysłany: Śro 18:31, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nastepnym razem bede!
Absolutnie!
Tylko kiedy ten nastepny raz? |
|
|
Wanda |
Wysłany: Śro 17:31, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
vero napisał: | Hahhaahaha...
Wanda, twoja relacja jeszcze bardziej mnie zdezorientowala, tzn..nie dziwie sie w sumie, ze trudno opisac to, co dzialo sie na scenie..trudno zapewne po raz kolejny znalezc komplementy dla wystepujacych muzykow...i pewnie niemozliwoscia jest opisac wizualizacje, jesli przedstawialy blizej nieokreslone 'cos'...ale nie mniej raz jeszcze dzieki.
|
Hahaha, no właśnie, ciężko jest mi opisać bardziej szczegółowo- żadne słowa nie oddadzą panującej na koncertach atmosfery, trzeba tam po prostu BYĆ |
|
|
vero |
Wysłany: Śro 13:30, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
Hahhaahaha...
Wanda, twoja relacja jeszcze bardziej mnie zdezorientowala, tzn..nie dziwie sie w sumie, ze trudno opisac to, co dzialo sie na scenie..trudno zapewne po raz kolejny znalezc komplementy dla wystepujacych muzykow...i pewnie niemozliwoscia jest opisac wizualizacje, jesli przedstawialy blizej nieokreslone 'cos'...ale nie mniej raz jeszcze dzieki.
Nie bylam na koncercie, ale tak jak przypuszczalam..Piotr nie bedzie sie chcial eksponowac (hihihi)..szkoda szkoooda...przeciez to byl jego wieczor! Najwazniejsze jednak, ze bas byl slyszalny...mrrrr
Co do tytulow...jakos malo mnie na razie przekonuja...sorry...Ewentualnie MOntezuma moglaby byc...
Ale skoro do tej pory wszystkie konczyly sie na -u...to moze po prostu
Q? |
|
|
Wanda |
Wysłany: Wto 19:31, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
Hahaha, no więc po kolei:
- Piotr jak zwykle rewelacja , profesjonalizm w każdym calu, choć jak na gospodarza był jak dla mnie trochę za mało "wyeksponowany", całe szczęście, że dobrze słyszalny bas przypominał o jego obecności:)
- pozostali Panowie również zagrali na najwyższy poziomie (ale to chyba oczywiste w przypadku muzyków takiej klasy)
- wizualizacje przedstawiały bliżej nieokreślone "coś", co bardzo fajnie współgrało z muzyką i zmieniało się wraz z nią
- pomysły na trzecia nazwę? pewnie nie wszystkie zapamiętałam, ale wygrała nazwa Qaż (czyli Żaq wspak ) pozostałe nazwy: Montezuma, Czaduu, No To Sroo, Kotkoo (nie wiem czy pisownia była takowa) i jeszcze od groma innych ( w mojej pamięci niestety poostka)
W każdym razie wszystkim kreatywnym- gratuluję pomysłów |
|
|
vero |
Wysłany: Pon 12:23, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dzieki dziewczyny za relacje!
Adam to rzeczywiscie szolmen...a jak sam gospodarz, czyli Piotr??
I reszta muzykow?
Co przedstawialy owe wizualizacje?
Jakie byly inne pomysly na nazwe trzeciej plyty?
Czyzby JUZ takie pomysly Zaq'owi po glowie chodzily??
Nie zeby mnie to martwilo!! |
|
|
agaxs7 |
Wysłany: Nie 17:29, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja również byłam i byłam szczerze zdziwiona, że było tak bardzo kameralnie, specjalnie przyszłam wcześniej, bo spodziewałam się ścisku na sali. Koncert naprawdę mega, mnie również powali Adam Bałdych, aż się kurzyło, kiedy grał ;] Aranże też ciekawe, nie wszystko odegrane tak, jak na płycie, np. "Kostas" dostał zawrotne tempo, a "Shadows" z kolei zagrali wolniej. Cały skład mnie tak zmasakrował muzyką, że z koncertu wyszłam z miękkimi kolanami.
A co do konkursu, to fakt, gratuluję pomysłowości, jednak ja byłam od początku za "Montezumą", cóż, może takie poczucie humoru... O_o |
|
|
Wanda |
Wysłany: Czw 17:49, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zgodnie z obietnicą- kilka słów o wczorajszym koncercie. Tak jak myślałam- było genialnie Utwory z Balboo na żywo brzmią świetnie, te z poprzedniej płyty- również. Mnie osobiście na kolana powaliła gra Adama Bałdycha, ale chyba nie tylko ja byłam nim oczarowana (obok nas siedziała Urszula Dudziak, która po każdej solówce Adasia bardzo entuzjastycznie klaskała i krzyczała). Panowie P zjawili się w pełnym składzie, atmosfera była dosyć kameralna (no właśnie... bardzo zdziwiła mnie ta kameralność, bo spodziewałam się, że będą prawdziwe tłumy). Wizualizacje- bardzo ok, myślę, że fajnie komponowały się z muzyką.
Bardzo mnie rozbawił ogłoszony konkurs- na nazwę trzeciej płyty Piotra- gratuluję inwencji twórczej:D mam nadzieję, że temat zostanie jeszcze otwartą kwestią, bo dopiero teraz zaczynają mi się rodzić pomysły
Zdjęć nie mam- niestety z nadmiaru muzycznych wrażeń zapomniałam jak się obsługuje aparat fotograficzny... |
|
|
vero |
Wysłany: Śro 20:33, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
Trzymam za slowo...
Jakkolwiek muzyka jest NAJwazniejsza..ciekawia mnie koncertowe aranze..takkolwiek interesuja mnie wspomniane wizualizacje.. |
|
|
Wanda |
Wysłany: Śro 18:38, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
ja się wybieram, postaram się też o stosowną dokumentację |
|
|
vero |
Wysłany: Śro 17:36, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja niestety nie dam rady, ale mam nadzieje, ze moge na was licZYc jesli chodzi o dokumentacje slowno-obrazkowa?
Mam nadzieje, ze Balboo-live nie zakonczy sie tylko koncertem promocyjnym? |
|
|
ola |
Wysłany: Śro 13:14, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
ja rozkminiam przybycie.
nie wiem kiedy nadarzy sie kolejna okazja spotkania "przyjezdnych" |
|
|
vero |
Wysłany: Śro 11:49, 09 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ktos sie jeszcze wybiera?
Ciekawa jestem waszych wrazen. |
|
|
andrzejo |
Wysłany: Wto 23:28, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
Witam.
W środe jade na koncert Piotra z Poznania około 14 - 15 powrót po koncercie. Mam dwa miejsca w aucie chętnych proszę o kontakt 606-83-00-95 pzdr andrzejo |
|
|