Koncert pamięci A. Zauchy - Warszawa 24/09/11

martina

Data: 29 września 2011
Godz.: 19:00
Miejsce: Warszawa, Sala Kongresowa PKiN

Koncert pamięci Andrzeja Zauchy - oprócz Kuby Badacha wystąpią: Ewa Bem, Andrzej Sikorowski, Ryszard Rynkowski, Krystyna Prońko, Kayah, Mieczysław Szcześniak i Janusz Szrom oraz finaliści festiwalu „Serca bicie”.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bilety już kupione Very Happy

Kto z Was się wybiera?

Jola Bujanska

Wróciłam z koncertu. Nasz Kuba fantastyczny. Najbardziej mi się podobała aranżacja i wykonanie w duecie z Ewą Bem piosenki do słów Brzechwy o dylemacie- pieprzyć wieprza, czy nie. Ewa to kwintesencja muzyki,czuje ją w każdym calu.Z przyjemnością posłuchałam A. Sikorowskiego do ktorego ,w dniu urodzin spieszył się A. Zaucha po swoim wieczornym koncercie. Mitek Szcześniak opowiadał jak to w krakowskim tramwaju podszedł do niego Zaucha i powiedział , że podoba mu się jak śpiewa. Maria Szabłowska ,prowadząca ,też znała i przyjażniła się z Jedrkiem. Wiem że i Kuba miał znaczące epizody z Zauchą i szkoda że o nich nie opowiedział . Pięknie śpiewała Ewa Bem, Krystyna Prońko, Janusz Szrom oraz laureaci festiwalu poświęconemu Zausze. Młody narybek ma szanse zaistnieć w naszej muzyce już za chwilę Koncert piękny i wzruszający. Poprawka 10 ,dokładnie w 20 rocznicę śmierci w Bydgoszczy w Opera Nova

mary

o, Jola, szkoda, że się wczoraj nie spotkałyśmy Smile

na ytb jest już video : Kuba & Ewa Bem
Zakochani staruszkowie
i Masz przewrócone w głowie

Mosia

Byłam, byłam, duet z panią Bem zachwycił mnie podwójnie, bo uwielbiam tę piosenkę Very Happy

Ogólnie Kuba pokazał klasę, a i cały koncert był na wysokim poziomie Smile

Brakowało mi tylko trochę obiecanych na wstępie wspomnień, bo zawsze chętnie słucha się takich anegdot, a pomimo zapowiedzi wcale nie było ich tak wiele Wink

W oczy rzuciło mi się kilka kamer, więc wydaje mi się, że wszystko zostało zarejestrowane i w odpowiednim czasie pojawi się w ramówce TVP (być może właśnie w okolicach 10 października, co byłoby przecież w pełni uzasadnione Wink

).

martina

To prawda, koncert świetny, ale zdecydowanie za mało wspomnień, które przecież tak pięknie tworzą klimat... Kuba rewelacyjny jak zawsze Smile

a przy wokalizie Miecza Szcześniaka miałam ciary. Młodzi zdolni dali czadu.
Tłukliśmy się do 100licy aż ze Śląska, ale warto było Smile

ola

[link widoczny dla zalogowanych]