co z tymi POLUZJANTAMI

waldoss · Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Witam!
Usłyszałem gdzies w kosmosie, że POLUZJANCI umierają Sad

!!! Z resztą nie wiem czy to jakaś nowość bo wystarczy spojrzeć na ich ostatnia działalnośc a raczej jej brak Sad

!!! Czy ktoś powie o co w tym wszystkim chodzi? Rozumiem każdy ma swoje projekty itp itd ale ponoc płyta jest prawie gotowa! Może by tak zmienić MENADŻERA-(KĘ)!!! Fani spragnieni płyty, koncertów, występów itp, itd... Ciągle czekają, czekaja i raz poraz usłyszą "płyta będzie... Smile

" Na moje to brakuje kogoś kto by się wszystkim porządnie zajął. I przede wszystkim zaczął od strony [link widoczny dla zalogowanych] Pomyślcie o tym....
POZDRO!

jasia

na co tak narzekasz?? jak kazdy z nas bedzie medzic, to sie jeszcze rozplyniemy i nie bedzie juz nawet nas, a poki co, JESTESMY. Zespol istnieje, bo jestesmy my, ktorzy utrzymujemy sie w przekonaniu, ze WARTO CZEKAC! kazde z nas wie, ze "plyta jest prawie gotowa" i "juz niedlugo sie ukaze". Ale my sie dobrze nastrajamy, szukamy info chocby o skrawku skladu poluzyjnego i sie nawzajem podtrzymujemy na duchu Smile

sluchamy tego, co mamy, wysylamy sobie piosenki, ktore ktos gdzies kiedys nagral, bawimy sie przy tym, co juz znamy na pamiec od konca do poczatku i jest nam wesolo. ogladamy zdjecia... filmiki... ech. zwlaszcza z tym czekaniem jest najweselej. ;D

tak wiec - NIE NARZEKAC, kochani, tylko sie pozytywnie nastrajac! bo wiemy, ze warto czekac na kolejna plytke, chlopaki na pewno szykuja jakies fajne numery i niezle niespodzianki. a koncerty na pewno sie beda odbywac, nawet ja jeden zalatwiam, wiec.... oby sie udalo Smile

trzymac kciuki !!!

Wega

Bo przecież czekanie wzmaga radość (i apetyt), czyż nie? Wink

cegła

ale z drugiej strony ile można czekać i się uśmiechać skoro nic się nie dzieje a powinno już dawno się zadziać. Wiem że cierpliwość wzmaga późniejsze doznania ale to już trochę za długo. I tak od koncertu do koncertu ze znikoma częstotliwością.

Wega

Nic nie poradzimy na to, że czekanie na drugą płytkę trwa właśnie tyle czasu. Pytaniami typu "kiedy zacznie się coś dziać?" nic nie wskuramy i naprawdę, nie pozostaje nam nic inego jak spokojnie oczekiwać jakiegoś "znaku". Ja wiem, że można stracić cierpliwość i być z deka rozgoryczonym tak długim czekaniem - ale cierpliwość jest cnotą i trzeba spróbować się choć trochę jeszcze nią wykazać . Bo na pewno warto Wink

cegła

moja cnotliwość juz na pograniczu Very Happy

KriSLee · Wysłany: Wto 13:18, 07 Mar 2006 Temat postu:

Skazani na życie wspomnieniami Wink

mr-hammond · Wysłany: Czw 23:17, 30 Mar 2006 Temat postu:

im dłuższe czekanie tym lepsze śniadanie Smile

Monikaa

Jestem w tej konfortowej sytuacji że płyta "Tak po prostu" to jest dla mnie w zasadzie nowość Laughing

To może zanim dojdę do Waszego etapu wytęskniania na nową plytką już będzie nowa????

A będzie? Bo jak Kuba weźmie się za solo to ni wiem czy da radę jedno i drugie? Chociaż on to pewnie dałby radę i 3 na raz wydać, hehe
Facet ma tyle energii i polotu. Jak sam powiedzial że m material na 3 płyty to co tam 2! Laughing

czendo

A mi się tylko przewraca i ściska, że jedni strasznie chcieliby wydać płytę, a nie mogą, a inni mogą, a nie chcą! Razz

akinomka

trotti

a tu Kuba wyjawia co z tymi Poluzjantami będzie Wink

http://youtube.com/watch?v=Yi6NcjIim0Y

czendo

Dzięki

Bo nie miałam kodeka, żeby oglądać to z głosem z Rapida :]