|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akinomka
Boss Of All Bosses ;P
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:22, 26 Gru 2007 Temat postu: Historia jednej niespodzianki... - 15.12. 2007 |
|
|
Krotka legenda, poniewaz historie pisaly 3 osoby: E- Klara, A- Aki, R- Remusik
E:
Dlaczego to byla niespodzianka? Uwielbiam niespodzianki! I lubie ogladac miny ludzi zaskoczonych Mialam zamiar przyjechac do Polski jak zwykle na swieta, ale kiedy Endrju i “ten drugi kolega” (oczywiscie dwoch Andrzejow) uzgodnili termin koncertu 15 grudnia, postanowilam zmienic termin swego przylotu. Stwierdzilam, ze dobrze by bylo stanac wsrod forumowskiej publicznosci w tajemnicy przed wszystkimi. W zwiazku z powyzszym Endrju powiedzialam, ze niestety nie wyrobie I przylatuje do Polski dopiero 17-go. Kuba tez mial mnie odebrac (jak zwykle) z kwiatami na lotnisku 17-go rano, a z Aki i Remusikiem uzgodnilam spotkani po moim przybyciu do domku w Starej Milosnie. Po czym zaproponowalam, ze moj kolega jadacy 15-go grudnia do Poznania ze sprzetem, moze ich ze soba zabrac. Tak tez sie stalo, umowili sie u niego w studiu montazowym. Niczego nieswiadomi przybyli w umowione miejsce godzine po moim wyladowaniu. I zaczeli zwiedzac studio. Wystarczy obrocic fotel i oto final pierwszej nispodzianki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
R: W trakcie wycieczki w niespodziewanym towarzystwie przyszedl czas na pierwszy postoj i tu nie obylo sie bez aparatowego obstrzalu, nawet podczas biegu do toalety . Coz dodac? Chcialem dobrze wyszlo jak zwykle…
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A:
Szczesliwie dotarlismy do Poznania, zalatwilismy bilety i aby nie natknac sie na ludzi, dla ktorych niespodzianka miala sie stac dopiero rzeczywistoscia na koncercie, wyruszylismy na zwiedzanie poznanskiego Rynku. I tam… (moze troche “wykrakalam”, ale czulam, ze “kogos” znajomego spotkamy)… natknelismy sie na grupe spacerujacych forumowiczow. Pierwsza mi “wpadla w oko” Czendo, wiec tylko szepnelam zakamuflowanej pani Ewie: “Uwaga, Czendo” I chyba dobrze, ze to zrobilam, bo potem zauwazylam reszte “towarzystwa” Dobrze dlatego, ze o maly wlos cala niespodzianka by sie wydala w tamtym wlasnie miejscu, a nie jak to bylo wczesniej zaplanowane dopiero w Piwnicy.
A to kilka zdjeciowych pamiatek z tamtej chwili:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
AR :
No i sie zaczelo… Zgodnie z planem pani Ewa przedarla sie przez rozbawiony tlum (przy okazji uprzejmie przeprasza sie poszkodowanych), by juz przy drugim utworze stanac w drugim rzedzie. Czapeczka z duzym daszkiem skutecznie oslaniala z gory i Kuba mogl tylko rozpoznac charakterystyczny glos, ktory jest mu znany od 20 lat. Gdy wiec po jego pytaniu o ilosc koncertow padla z tlumu odpowiedz “Czeci!! Czeci!!” – Kuba odpadl. Zachowujac (o dziwo!) zimna krew, przywital sie i wyglosil mowe, podczas ktorej odpadl caly zespol, a Maciolek z wrazenia przysiadl na glosniku
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
E:
“Do widzenia rekwizyty kamuflazowe!” Czas zajac sie robota, na ktorej efekty niezbyt udolne, ale zawsze, zapraszam.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Sasiadki z “prawa” i sasiad z “lewa”…
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz mozemy posluchac koncertu…
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
E:
Remusik dal znak do odwrotu, wiec trzeba bylo sie zbierac... Na koniec chcialabym raz jeszcze podziekowac WAM drodzy wspolforumowicze za to, ze jestescie, ze cenicie i propagujecie te, jakze inna od proponowanej przez media, muzyke. Pozwala mi to utwierdzic sie w przekonaniu, ze podjelam sluszna decyzje 20 lat temu Dzieki! Serdecznie pozdrawiam, Ewa Sokolowska
Ostatnio zmieniony przez akinomka dnia Śro 22:00, 26 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
morasia
Tak po prostu
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krakow
|
Wysłany: Śro 14:35, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
miodzio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
KakaoGerl
Tak po prostu
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: "Na przedmieściu..." tam gdzie kołują Ef Szesnaście
|
Wysłany: Śro 14:58, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ładnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:57, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moje pierwsze wrażenia:
Aki, Remusik - czy wy zauważyliście, że jesteście do siebie podobni jak rodzeństwo? Wpadło mi to w oczy na tych zdjęciach, kiedy zobaczyliście panią Ewę
Przyznaję, że po koncercie nie byłam do końca pewna, która osobą jest sławną panią Ewą, ale pozdrawiam serdecznie i teraz już będę wiedziała
A kamuflaż udał sie doskonale - na Starówce faktycznie nikogo znajomego nie spostrzegliśmy Ale byliśmy tak podekscytowani i rozwrzeszczani spotkaniem i koncertem, że to chyba było widać
Ostatnio zmieniony przez czendo dnia Czw 13:57, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
endrju
Pałeczka do perkusji Lutka
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:44, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
czendo napisał: |
Przyznaję, że po koncercie nie byłam do końca pewna, która osobą jest sławną panią Ewą, ale pozdrawiam serdecznie i teraz już będę wiedziała
|
Tak sobie siedze i mysle i z tego, co pamietam po naszej wspolnej nocy w moim mieszkaniu ( ), dochodze do wniosku, ze kilka rzczy musze zaznaczyc:
1) nastepnym razem spie na podlodze ,
2) z obserwacji wiem, ze Aki przedstawila pania Ewe wszystkim forumowiczom i vice versa,
3) rozmawialismy o koncercie, pani Ewie i Poluzjanctach tej pamietnej nocy ().
Z powyzszych punktow wynika, ze nie moglas nie wiedziec kim jst pani Ewa Sokolowska. To troche dziwne usprawiedliwienie...
Co do niespodzianki jak dla mnie CZAD!!!
Ostatnio zmieniony przez endrju dnia Czw 16:52, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
Prezesowa Loży Szyderców
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica
|
Wysłany: Czw 17:38, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja chyba jestem jakas wiedzma (wydalo sie ) , bo nie wiedziec czemu mialam jakies przeczucie, ze Pani Ewa sie zjawi. Moja czujnosc uspila Aki bo jak sie okazalo to byla tez niespodzianka i dla niej, wiec nie musiala zadnych forteli i mistyfikacji uskuteczniac, zeby dochowac tajemnicy o przyjezdzie. Tajna akcja zakonczona sukcesem, bo nawet po przybyciu do Piwnicy nic sie nie zdradzily podlaskie łobuzy, ale przeciez niespodzianki by nie bylo No a pozniej jak bylo..wiemy juz wszyscy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czendo
Mikrofon Badacha
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:56, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
endrju napisał: | czendo napisał: |
Przyznaję, że po koncercie nie byłam do końca pewna, która osobą jest sławną panią Ewą, ale pozdrawiam serdecznie i teraz już będę wiedziała
| 2) z obserwacji wiem, ze Aki przedstawila pania Ewe wszystkim forumowiczom i vice versa,
3) rozmawialismy o koncercie, pani Ewie i Poluzjanctach tej pamietnej nocy ().
Z powyzszych punktow wynika, ze nie moglas nie wiedziec kim jst pani Ewa Sokolowska. To troche dziwne usprawiedliwienie... |
Ale ja nie mówię, że nie wiem kto to jest p. Ewa Oczywiście, że wiem, zwłaszcza że napisałam "sławna" Ja powiedziałam, że nie byłam pewna, która z pań nią była Widać nie usłyszałam przedstawiania, nie siedziałam w środku gromady (nie ma mnie na zdjęciach w pobliżu p. Ewy prawda? ) i prawdę mówiąc bardziej wydawało mi się, że to mogła być brunetka, którą widziałam przy stole, a okazała się być blondynką
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|